Fanka wtargnęła na scenę podczas koncertu Justina Biebera w Łodzi

Justin Bieber na długo zapamięta swój koncert w Polsce. W naszym kraju powitał go śnieg i mnóstwo fanów, którzy na każdym kroku pokazywali, jak ważny jest dla nich ich idol. Tłum śpiewał razem z nim, zaskoczył go akcją z serduszkami podczas "Believe", na pewno zapamięta też dziewczynę, której udało się wejść na scenę.

Mimo że wszystko działo się błyskawicznie i fanka szybko została przechwycona przez ochronę to i tak stała się bohaterką wielu osób. Sandra, bo tak ma na imię, opisała całą historię na swoim blogu. Dowiadujemy się, jak pokonywała kolejne sektory, jak z każdym krokiem była coraz bliżej realizacji swojego celu. Gdy była już pod sceną, adrenalina (i pomocne fanki) poniosły ją na scenę.

Nagle wybilam sie od tej barierki skoczylam na ta scene. Szybko sie pozbieralam, bo widzialam ze ochroniarz juz biegnie. Rzucilam sie w bieg, bo jedyny cel to byl Justin, on jak mnie zobaczyl to byl zszokowany, zrobil takie wielkie oczy na mnie i zaczal uciekac, a ja za nim i wtedy tak skoczyl ten ochroniarz. Jedni z tancerzy sie usmiechali. Jak mnie zlapal to wszystko mnie bolalo. Wiedzialam, ze tak sie stanie, ale mialam nadzieje, ze uda mi sie przytulic Biebera, poczuc jego zapach - bo strasznie jestem ciekawa jak on pachnie :D, chociaz dotknac, no ale nic z tych rzeczy ;p Pociesza mnie jednak to, że mnie zobaczyl, że te jego piekne brazowe oczy na mnie patrzyly :D Nie wierze, ze dzielily mnie od niego cm, z bliska wydawal mi sie jeszcze cudowniejszy *.* - czytamy na blogu.

Dziewczyna napisała także, że podczas koncertu zadziałały emocje, nie wie, czy zdecydowałaby się drugi raz zrobić coś takiego. Tej krótkiej wizyty na scenie, obok swojego idola, na pewno nie zapomni do końca życia.

Musimy przyznać, że wszystko działo się tak szybko, że zaaferowane występem Justina nie zarejestrowałyśmy momentu, kiedy Sandra pojawiła się na scenie. Dostrzegli to jednak inni, a dziewczyna stała się popularna.

Momentalnie masowy follow, ponad tysiac w 2h jakies, ja tam rzadko tak w ogole bywam ludzie ;p - napisała na blogu.

Gdy Sandra znalazła się na scenie, Justin błyskawicznie udał się na drugi koniec i tam kontynuował swój występ. Gdy ochrona odprowadziła dziewczynę, znów pojawił się na samym środku. Całe zajście zrobiło na nim wrażenie, na swoim Twitterze udostępnił wpis z gifem z Sandrą.

Widzieliście to zajście?

nn