Taylor Swift jest gwiazdą najnowszego wydania magazynu "Vanity Fair". Piosenkarka opowiedziała o swoim nastroju, muzyce i o... swoich byłych. Postanowiła sprostować doniesienia o tym, że wymienia partnerów jak rękawiczki.
Jeśli chcesz wielkich rewelacji, od 2010 umawiałam się dokładnie z dwiema osobami - powiedziała.
Chodzi oczywiście o Conora Kennedy'ego i Harry'ego Stylesa. O związku Taylor z jednym z One Direction więcej powiedział jej znajomy. Zdradził, że Hazza starał się o względy piosenkarki przez rok.
Wysyłał cały czas sygnały w stylu "Jesteś niesamowita - chcę być z tobą. Chcę to zrobić" - znajomy Taylor zdradził w "Vanity Fair".Fot. East News
Kiedy Taylor zdecydowała się dać Harry'emu szansę, przyłapała go, jak czule żegnał się z przyjaciółką. Dziewczyna postanowiła zakończyć tę znajomość, jednak wkrótce postanowiła zaryzykować ponownie.
Ale przez cały czas miała wrażenie, że on ogląda się za każdą dziewczyną - dodaje znajomy.
Kiedy byli razem w Londynie, Harry zniknął na noc i wyglądało to tak, jakby nie chciał kontynuować związku z Taylor.
Znajomość tej dwójki zdaje się być bardziej skomplikowana, niż sądziliśmy...
Vanity Fair, kwiecień 2013nn