Paparazzi przyłapali Demi Lovato na lotnisku LAX w Los Angeles, gdy wracała z Nowego Jorku Dziewczyna starała ukryć się za wielką poduszką - nie wyglądała najlepiej. Większość z nas w podróży rezygnuje z makijażu i butów na wysokim obcasie, jednak Demi chyba postawiła na zbyt swobodny strój. Wyglądała, jakby dopiero wyszła z łóżka...
Demi najwyraźniej postanowiła naładować baterie podczas lotu i trochę się zdrzemnąć :)
nn