Możliwość spotkania ze swoim idolem to wielkie przeżycie. Niestety, może się okazać, że zamiast radości z tego, że udało nam się zobaczyć na żywo tego, którego oglądamy w telewizji, może wydarzyć się coś, czego nie przewidzieliśmy. Jedna z fanek The Wanted na pewno na długo zapamięta spotkanie ze swoimi ulubieńcami. Chociaż, zapewne, nie tak je sobie wyobrażała...
Dziewczyna, czekając na chłopaków na lotnisku w Glasgow, zaczęła panikować i upadła. Uderzyła w krawężnik i zemdlała. Na szczęście Nathan widział całe zajście, zatrzymał bus i pobiegł do fanki. Umieścił ją w pozycji bocznej, a Tom wezwał pogotowie. Mimo tego, że mieli napięty grafik i nie mogli sobie pozwolić na opóźnienie - musieli dostać się do Londynu, czekali na przyjazd ratowników. Odjechali dopiero, gdy upewnili się, że dziewczynie nic nie grozi.
To było dość przerażające, ale każdy na naszym miejscu postąpiłby tak samo - powiedział Tom.
Takie zachowanie zasługuje na pochwałę. Mogli przecież ją ominąć, spiesząc się na samolot...
nn
Zobacz także:
The Wanted "Chasing the Sun" [NOWA WERSJA TELEDYSKU]
The Wanted będą mieli własną linię odzieżową?
W filmie "Epoka lodowcowa 4: Wędrówka kontynentów" usłyszymy The Wanted!