Wszystko wskazuje na to, że tak. Autor biografii, Marc Shapiro, przyznaje, że jego książka prawdopodobnie wzbudzi w mediach sensację. W swojej opowieści na temat Adele stara się on wykazać, że problemy piosenkarki z alkoholem były o wiele większe, niż mogłoby się wydawać. Według niego była pijana na każdym koncercie, jaki zagrała. Podobno powiedziała mu w jednym z wywiadów:
Byłam bardzo pijana, była 2 w nocy, wyszłam na scenę i zapomniałam słów swojej piosenki. To była najgorsza rzecz na świecie.
Shapiro twierdzi też, że Adele miała załamanie nerwowe po tym, jak odkryła zdrady swojego chłopaka. Według autora biografii wokalistka uwielbiała, kiedy jej życie uczuciowe było dramatyczne - chętnie podsycała w sobie poczucie krzywdy i upokorzenia.
Mau
Zobacz także:
Dziewczynka wybudziła się ze śpiączki dzięki Adele!
Heather Traska i jej wyjątkowe wykonanie utworu Adele [WIDEO]