Bieber nie najlepiej czuł się w todze. Nie wiedział, co ma zrobić z rękoma, kiedy nie może ich schować do kieszeni. Wybrnął jednak jakoś z tej sytuacji. Togę zadarł do góry, a ręce wsadził do kieszeni. Może trochę mało elegancko... ale zrzućmy to na stres.
Elen specjalnie dla Justina przygotowała birecik zainstalowany na pałąku, tak by unosił się nad głową piosenkarza. Bibera wyraźnie rozpraszał dyndający przed jego oczami frędzelek i wodził za nim oczami. Ale zobaczcie same...
Zobacz także:
Justin Bieber zaprosił fankę na galę Billboard [WIDEO]