Justin Bieber za wszelką cenę chce udowodnić, że jest już dorosły. Wakacje spędza ze swoją dziewczyną Seleną Gomez. Gwiazdka Disneya i piosenkarz ponoć nawet rozmawiają o ślubie.
Lekką ręką wydaje też swoją fortunę. Z okazji świąt Bożego Narodzenia kupił najlepszemu przyjacielowi Forda Mustanga.
Teraz przeszedł czas na nowy tatuaż. Ciała Biebera nie zdobi jednak podobizna Seleny. Młody piosenkarz wytatuował sobie na prawej łydce twarz Jezusa Chrystusa!
Paparazzi przyłapali Biebera 6 stycznia pod studiem nagraniowym w Hollywood. Idol nastolatek zaprezentował wówczas swoją nową dziarę. Od razu wygląda poważniej ;)
Do studia tatuażu zabrał Biebera jego ojciec - Jeremy.
Rudy