No i stało się. 22 listopada Anna Mucha urodziła córeczkę. To był koniec medialnej ciąży, ale jednocześnie zaczęło się wyczekiwania na to, by ujrzeć pierwsze dziecko aktorki i jej partnera Marcela Sory. Na szczęście gwiazda powoli zaczyna uchylać rąbka tajemnicy, której przez ostatnie dni tak pieczołowicie strzegła przed mediami. Mucha umieściła dziś na swoim blogu zdjęcie rączki, która ściska jej palec. Wiadomo, do kogo należą te małe paluszki...
I choć nie przeżyła przy porodzie orgazmu, o którym tak marzyła, pisze, że wszystko jest dobrze. Obie są już w domu.
Czujemy się świetnie, Córka jest zdrowa i oczywiście mądra i piękna.
Życzymy dużo szczęścia!
kori