Gdy RiRi z powodu ostrego przeziębienia znalazła się w szpitalu, szybko się okazało, że stan jej organizmu pozostawia wiele do życzenia. Wokalistka jest przemęczona i osłabiona, a jej odporność jest bardzo niska. Podejrzenia Kotka o to, że wynika to z jej imprezowego trybu życia, potwierdzają właśnie lekarze z kliniki, w której Barbadoska poddaje się leczeniu.
Rihanna lubi imprezować i nie stroni od alkoholu. Ona nigdy nie odpoczywa. Większość czasu spędza w studio, na scenie, w podróży i klubach. Po koncercie idzie na całonocną imprezę, rano wsiada w samolot i leci na następny koncert. Lekarze otwarcie jej powiedzieli, że to nierozsądne i niebezpieczne. Jej organizm nie ma kiedy się zregenerować i nie jest w stanie walczyć z wirusami i infekcjami. Z powodu zwykłej grypy jej stan wymagał hospitalizacji. Lekarze kazali jej przestać imprezować i ostrzegli, że jeżeli nie zwolni tempa życia, to wkrótce znów trafi do szpitala - zdradziła osoba, która pracuje z Rihanną na co dzień.
To jednak nie takie proste - premiera najnowszego krążka wokalistki zbliża się wielkimi krokami. RiRi wydaje ją już za 3 tygodnie! To będzie dla niej bardzo pracowity okres...
Zobacz także:
Szaleństwo na planie "We Found Love"!