Jak się okazuje, Greyson ma słabość do ubrań bardzo drogiej marki - Lacoste. Kiedy ostatnio znalazł się w Nowym Jorku, postanowił wstąpić do sklepu tej firmy i z radością pozował do zdjęć, zwracając uwagę fotografów na charakterystyczny znaczek krokodyla na swojej torbie.
Jak wiadomo, na ciuchy Lacoste nie każdy może sobie pozwolić, więc Greyson z pewnością cieszy się, że stać go na tak drogie ubrania. Czy jednak nie grozi mu snobizm?
Zobacz także:
Greyson Chance walczy o prawa homoseksualistów