Jak się okazuje, Biebs wcale nie był pewien, czy ma u Seleny szanse. Pamiętacie pewnie, że ich znajomość zaczęła się na przyjacielskiej stopie. Justin wyznaje, że w ogóle się nie spodziewał, że ta starsza od niego koleżanka, która jest tak atrakcyjna i piękna, zdecyduje się nim zainteresować.
Byłem w niezłym szoku. Ona jest bardzo piękna. Rozpoczęliśmy naszą znajomość jako koledzy i tak to wyglądało przez dłuższy czas. Tak mniej więcej się to zaczęło. - powiedział.
Zobacz także:
Justin Bieber i Selena Gomez. Razem czy nie?