Jak się okazuje, na jednym z ostatnich eventów (gala MET Ball) Taylor Swift wpadła na taki pomysł, kiedy zobaczyła stojącego obok siebie Bruno Marsa. Zachowała się spontanicznie:
Nagle zauważyłam, że Bruno Mars stoi za mną. Powiedziałam: "bardzo chciałabym coś z tobą nagrać". A on na to: "Spotkajmy się i zróbmy to!".
To bardzo zabawne :). Miejmy nadzieję, że nie rzucali słów na wiatr!
Zobacz także:
Taylor Swift coveruje Bruce'a Springsteena
Taylor Swift niesprawiedliwie nagrodzona?
Blake Lively i Taylor Swift w takich samych sukienkach - która lepiej?