Do kin weszła właśnie najnowsza część przygód Harry'ego Pottera "Harry Potter i Insygnia Śmierci" . Promocja zbiegła się z niecodzienną informacją z Izraela. W niewielkim miasteczku Ramla jest grób brytyjskiego żołnierza z 1939 roku. Do mogiły ściągają tłumy turystów i fanów, bo nazywa się Harry Potter .
Ten Harry Potter nie ma nic wspólnego z czarodziejem znanym z literatury, ale to nazwisko się sprzedaje, jest chodliwe - mówi przewodnik Ron Peled, który przyprowadził już na cmentarz w Ramle kilkadziesiąt grup.
Władze miasteczka twierdzą, że ludzie zaczęli się interesować jego grobem jakieś 5 lat temu. Cóż za zbieg okoliczności.
Janus