• Link został skopiowany

Synowi Douglasa grozi dożywocie

Minimalny wymiar kary za przestępstwa, które popełnił to 10 lat.
GLENN HARRIS / PHOTORAZZI/Glenn Harris / Photorazzi

Syn Michaela Douglasa Cameron (30 lat) wpadł w poważne tarapaty. Agenci DEA zatrzymali go w hotelu na Manhattanie podczas próby sprzedaży ponad 200 gram metamfetaminy .

Podczas przesłuchań okazało się, że zajmował się przerzutem substancji odurzających od dłuższego czasu. W sumie przedstawiono mu zarzuty wysyłania kurierem narkotyków w latach 2006-2009 z Kalifornii do Nowego Jorku .

Z zarejestrowanych rozmów wynika, że Cameron nazywał narkotyk "sól", albo "wypieki".

Za popełnione przestępstwa minimalna kara wynosi 10 lat więzienia a maksymalna - dożywocie.

Wspólnicy Douglasa poszli na współpracę z policją i zeznają przeciwko niemu. Nie wiadomo ile udało się zarobić Cameronowi na tym biznesie .

Więcej o:

Komentarze (2)

Synowi Douglasa grozi dożywocie

karola26
16 lat temu
Palant. Z takim nazwiskiem i rodzina na pewno wiele drzwi stalo przed nim otworem. No ale on wolal bawic sie w wypieki... No comment. Glupota ludzka czasem mnie naprawde zadziwia.
bociek
16 lat temu
Pewnie tata uważał ,że syn musi zarobić sam na swoje życie ,mimo że ojczulek wart jest miliony . Ale nie wziął pod uwagę pewnej prawidłowości ,jeżeli dziadzio z biednej rodziny wyjdzie na człowieka to jego syn pójdzie w jego ślady ,ale wnuk przeważnie wszystko przesra .
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).