Wygląda na to, że Rihanna w końcu otrząsnęła się po burzliwym związku z Chrisem Brownem . Piosenkarka ma już nowe ciacho na oku.
W poniedziałkowy wieczór Riri wybrała się z grupą znajomych do jednego z klubów w Nowym Jorku. Ale tylko jednemu z nich poświęcała więcej uwagi. Jest nim niejaki Aubrey "Drake" Graham . 22-latek jest kanadyjskim aktorem i wokalistą.
- Przez całą noc całowali się - mówi źródło. - Byli naprawdę słodcy i w dobrych nastrojach. Ona na pewno świetnie się bawiła.
I tak trzymać. Nie ma co zawracać sobie głowy nadpobudliwymi małolatami, którym tylko kasa w głowie.
A tak Drake śpiewa: