O czym marzy każdy amerykański 16-latek? Oczywiście o tym, żeby na urodziny dostać jakąś wypasioną furę. Choć Miley Cyrus już zarabia krocie i mogłaby kupić sobie Lexusa wysadzanego diamentami, ona również czekała na autko od rodziców. Doczekała się i zapewne była nieźle zaskoczona!
Miley Cyrus dostała Porsche, ale nie byle jakie Porsche. Dokładnie to, którym wcześniej jeździła jej mama. Podobno nie kryła radości. A może to tylko dobra mina do złej gry?
- Tish sprawiła sobie ostatnio nowy samochód, więc stary oddała Miley - mówi źródło magazynowi People. - Jest bardzo podekscytowana. Mama pozwala jej już jeździć, ale tylko, kiedy jest z nią.
To się nazywa lans.
WARTO ZOBACZYĆ: