To już trzecia przeprowadzka Amy Winehouse w ciągu ostatnich czterech miesiący. Osoby z otoczenia artystki informują, że powodem przeprowadzki jest to, że artystka jest prześladowana w swoim domu przez duchy.
Amy czuje, że (dom) jest pełen złych mocy i demonów, które pogarszają samopoczucie piosenkarki - twierdzi informator.
Plotek radzi Amy, żeby przestała zażywać środki potęgujące nieziemskie doznania. Wtedy problemy z demonami powinny zniknąć!