Niestety mamy złe wieści. Po pierwsze, Kylie wystąpi, ale tylko gościnnie zaśpiewa. Po drugie, nie u nas, ale w brytyjskim odpowiedniku naszego "TzG", czyli "Strickly Come Dancing" . Kylie weźmie również udział w "The X-Factor" . Wiadomo, jak Dannii Minogue , rodzona siostra jest w jury programu, to łatwiej zdobyć pare antenowych minut.
Dlaczego australijska piosenkarka tak chętnie wystąpi w obu telewizyjnych show? To proste. Chce w ten sposób uciąć plotki o swoim złym stanie zdrowia i odwoływaniu z tego powodu trasy koncertowej. Wytwórnia płytowa Kylie twierdzi, że te doneisienia są wyssane z palca, wokalistka chce pojechać w trasę, a jej stan zdrowia jest świetny.
Ostatni album "X" jest pierwszym "dzieckiem" Minogue od czasu wygranej walki z rakiem piersi. Mamy nadzieję, że Kylie zamknie usta tym, którzy wymyślają takie głupoty.
Swoją drogą, ciekawe, czy siostry w garderobie stoczą taką bójkę?