Liev z wielkim entuzjazmem opowiada o swojej narzeczonej i jej ciąży:
Przechodzi ją wspaniale. Nie ma nawet żadnych skurczy. Tak naprawdę, to nie widziałem wcześniej nikogo, kto by tak cudownie radził sobie z ciążą. Ona jest po prostu niesamowita.
Para nie wymyśliła jeszcze imienia dla pociechy, bo zdecydowali, że płeć dziecka poznają dopiero przy porodzie. Liev jednak wie, że jeśli urodzi im się chłopiec, to na pewno nie dadzą mu imienia po ojcu.
To okropne imię. W ogóle to chyba najbardziej niewymawialne imię w całym szołbiznesie.
To dopiero nazywa się samokrytyka. W razie dalszych problemów z wyborem imienia radzimy zgłosić się do Michała Wiśniewskiego. To w końcu największy ekspert od imion w całej Europie Zachodniej, a może i na świecie.