Aktorka Emilia Krakowska ma 69 lat i już cztery małżeństwa na koncie. Teraz na nowo się zakochała. To jednak miłość sprzed lat. Z ukochanym Sergiuszem Sikorskim poznała się 50 lat temu w czasie studiów.
- Gdybyśmy wtedy wzięli ślub, już bylibyśmy po rozwodzie. On potrzebował kobiety, która była w stanie podporządkować się jego planom. Ja taką być nie mogłam. Zawsze byłam artystką, a dopiero potem żoną - wyznaje aktorka "Super Expressowi".
Sergiusz wciąż mieszka w Brazylii i nie zamierza wrócić do Polski. Jest architektem, tam mógł się zrealizować. Emilii miejsce z kolei jest tutaj. Nie mogą być razem, więc codziennie spotykają się na skype i rozmawiają całymi godzinami. Razem spędzają wakacje i święta. Tak jest im dobrze. Nie chcą tego zmieniać.
Bo i po co? Widujemy się często. On przyjeżdża do mnie albo ja jadę do niego. Wspólnie spędzamy wakacje. A jak czekamy na te spotkania! Już następnego doczekać się nie mogę - opowiada tabloidowi.
Wszyscy powinni brać przykład!