Pamiętacie czym Doda przywitała 2008 rok? Skandalem. Piosenkarka nie przerwała swojego występu, przez co odebrała ludziom możliwość odliczenia wyczekiwanej północy. Nie przerwała, bo śpiewała z playbacku, za co została bardzo skrytykowana. Doda wyciągnęła wnioski z tamtego zdarzenia i w tym roku postanowiła zrehabilitowała się. Rabczewska śpiewała na żywo i zaskoczyła ubiorem.
Niestety nie wszyscy uszanowali swoich fanów i docenili fakt, że pomimo mrozu przyszli na imprezę "pod chmurką" by zobaczyć swoich idoli. Jedną z nich była niestety Edyta Górniak . Piosenkarka zaśpiewała parę utworów na żywo, ale swój nowy hit "To nie tak jak myślisz" już z playbacku. Zupełnie tego nie rozumiemy. Edzia jak ma się taki głos, to trzeba się nim chwalić, a nie wspomagać playbackiem. Zwłaszcza gdy za występ bierze się 120 tysięcy złotych.
Oto występ Edzi:
Jeszcze bardziej od Edzi rozczarowała nas Leona Lewis. Taka wielka gwiazda, a wszystkie, dosłownie wszystkie utwory zaśpiewała z playbacku!
Oto jej występ: