Marta Wiśniewska zrezygnowała z luksusów, by być bliżej ukochanego Michała Szatkowskiego . Jej chłopak przez całe wakacje pracuje w Chałupach jako instruktor sportów wodnych. Od kiedy Michał zrezygnował z posady nauczyciela wf-u, wakacyjne kursy są jego jedynym źródłem utrzymania. Ponoć idzie mu całkiem nieźle.
Wydawało się, że decyzja o zwolnieniu się ze szkoły będzie dla niego fatalna. Ale on nie nadaje się na faceta, o którym mówią "mąż tej piosenkarki". Radzi sobie sam. Zupełnie nieźle zarabia, ma sporo kursowiczów, a Marta we wszystkim go wspiera - mówi "Życiu na gorąco" znajomy Michała.
Interes kwitnie, ale jeszcze nie tak dobrze, by móc opłacić Marcie i dzieciom miejsca w hotelu. Zakochani zdecydowali się kupić przyczepę campingową, by móc spędzić razem całe wakacje nad morzem. Dzieci Wiśniewskich przyzwyczaiły się do luksusowych apartamentów, a teraz muszą mieszkać w przyczepie. Chociaż taki sprzęt to też niezły wydatek...