Małgorzata Rozenek wciąż czeka na narodziny trzeciego dziecka. Wolne chwile przed porodem umila sobie pogawędkami z fanami na Instagramie. Tym razem odpowiadając na jeden z komentarzy, wyjawiła, jaką ksywkę nadał jej lekarz prowadzący ciążę.
Zobacz: Radosław Majdan przyłapał Małgosię na drzemce. "Zjadła i padła". Ciężarna żona szybko się zemściła
Gwiazda lada chwila urodzi trzecie dziecko. Już od kilku miesięcy wiadomo, że Małgorzata Rozenek i Radek Majdan spodziewają się syna. Co ciekawe, to właśnie przez płeć trzeciego dziecka gwiazda otrzymała nietypową ksywkę od lekarza prowadzącego ciążę.
"Jak to powiedział mi lekarz: Matka królów. Tak się nazywa kobietę, która rodzi samych synów" - napisała Małgorzata Rozenek w komentarzu.
Polecamy też: Małgorzata Rozenek poprosiła Izabelę Janachowską o pomoc przy wyprawce. "Gosi przydała się moja rada"
Nie da się ukryć, że taki pseudonim brzmi wyjątkowo i nic dziwnego, że Małgorzata Rozenek chętnie się nim chwali w sieci. Podejrzewamy, że jak tylko jej trzeci syn przyjdzie na świat, równie chętnie będzie chwalić się jego zdjęciami. My czekamy na pierwsze zdjęcia maleństwa z niecierpliwością. Na razie gwiazda z dumą pokazuje fotografie dwóch starszych synów. Zaledwie kilka dni temu Staś skończył 14 lat. Na Instagramie pokazał piękny tort i podziękował mamie za wspaniałe urodziny.