Małgorzata Ostrowska-Królikowska od lat wciela się w postać Grażyny Lubicz w "Klanie". Poza pracą na planie zdjęciowym serialu aktorka skupia się na grze w Teatrze Capitol. Właśnie tam 22 października wydarzyło się coś naprawdę wzruszającego.
W miniony wtorek gwiazda skończyła 55 lat. Z tej okazji dzieci aktorki postanowiły zrobić jej niespodziankę. Późnym wieczorem Antek, Jan, Marcelina oraz Ksawery zawitali do teatru, w którym grała ich mama. Po zakończeniu jednej ze scen wyszli zza kulis na scenę i złożyli mamie życzenia.
Zaraz po oklaskach kończących drugi akt zza kulis wyszły na scenę dzieci aktorki. Pod wodzą Antoniego Królikowskiego zaintonowali "Sto lat", a publiczność razem z mężem aktorki Pawłem Królikowskim ochoczo dołączyła się do śpiewania. Jubilatka była naprawdę zaskoczona. Po spektaklu impreza przeniosła się do pobliskiej restauracji - czytamy w informacji prasowej.
Naszą uwagę zwrócili głównie 12-letni Ksawery i 17-letnia Marcelina. Chłopiec bardzo się zmienił i jest teraz podobny do ojca, a wkraczająca w dorosłość nastolatka upodobała sobie berety. To już kolejny raz, kiedy widzimy ją w takim nakryciu głowy.
Redakcja Plotka również składa najserdeczniejsze życzenia aktorce, a czytelników zapraszamy do przejrzenia przygotowanej galerii.
CW