Meghan Markle nieoczekiwanie pojawiła się na gali zorganizowanej przez Children's Hospital w Los Angeles. Księżna Sussex na czerwonym dywanie pozowała w czerwonej sukni od Caroliny Herrery. Co ciekawe, to nie pierwszy raz kiedy żona księcia Harry'ego pojawiła się publicznie w tej kreacji.
Meghan Markle zrobiła furorę w czerwonej, wieczorowej kreacji. Podczas eventu wszystkie oczy były skierowane w jej kierunku. Jednak fani rodziny królewskiej szybko dostrzegą, że to nie pierwszy raz, kiedy księżna Sussex zdecydowała się na tę kreację. Sukienkę projektu Caroliny Herrery założyła już w 2021 roku w Nowym Jorku. Wówczas pojawiła się na gali z okazji Dnia Weteranów w USA i Dnia Zawieszenia Broni w Wielkiej Brytanii. Na gali w Los Angeles pojawiło się sporo gwiazd. Wśród prezenterów była laureatka Oscara Jamie Lee Curtis. Dla zaproszonych gości zaśpiewała Demi Lovato. Warto zwrócić uwagę, że księżna Sussex pojawiła się na evencie sama, bez księcia Harry'ego. W tym samym czasie książę wybrał się na pieszą wędrówkę ze znajomymi, celebrując swoje 40. urodziny. W pewnym momencie do Meghan Markle dołączyła jednak była modelka Kelly McKee Zajfen. Panie trzymały się nawet za ręce, pozując fotografom do zdjęć.
W ostatnich miesiącach książę Harry i Meghan Markle często pojawiali się osobno przy okazjach różnych wydarzeń. Książę Sussex pojawiał się bez żony podczas eventów w Nowym Jorku, Londynie i Lesotho. Brytyjskie media donosiły, że Meghan jest nieco sfrustrowana procesami sądowymi Harry'ego, które dotyczą jego prawa do ochrony. Pomiędzy małżonkami miało być też trochę nieporozumień w kwestii wychowywania dzieci, pięcioletniego Archiego i trzyletniej Lilibet. Źródło dziennika "The Sun" stwierdziło, że Harry nie chce, żeby dzieci pokazywały się publicznie, ponieważ nie chce, żeby były fotografowane. Z kolei Meghan chciałaby, żeby brały udział w lokalnych wydarzeniach.