Pandemia koronawirusa wciąż trwa. Z dnia na dzień w Polsce notuje się coraz więcej zakażeń, co skutkuje kolejnymi rządowymi obostrzeniami. Niestety, te nie przynoszą zamierzonych rezultatów. Codziennie kilkadziesiąt osób w Polsce zakażonych koronawirusem umiera. Wśród nich znalazł się przyjaciel Olgi Kalickiej z teatru. Aktorka pożegnała kolegę po fachu w osobistym wpisie na Instagramie.
Giovanny Castellanos był znanym kolumbijskim reżyserem, który od wielu lat pracował w polskich teatrach. Mężczyzna zmarł w wieku czterdziestu lat, a o jego śmierci poinformowali media współpracownicy. Jak się okazuje, zmarły artysta był przyjacielem Olgi Kalickiej. Aktorka mocno przeżyła jego odejście, o czym napisała w pożegnalnym wpisie.
Giova. Wrzucam nasze zdjęcie w kolorze, bo taki pozostaniesz w mojej pamięci! Urządzaj tam na górze anielski teatr. Giovanny Castellanos - reżyser sztuki "Nie książka zdobi człowieka", z którym miałam niesamowitą przyjemność pracować i miałam nadzieję na niejeden wspólny spektakl... - czytamy pod postem.
Olga Kalicka przestrzegła również internautów, aby ci nie bagatelizowali zagrożenia i stosowali się do zaleceń.
To nie są żarty! Koronawirus odbiera nam przyjaciół, rodziny. Musimy na siebie uważać! Dbajmy o siebie i bliskich. Czasami to tylko kilka dni, godzin - podsumowała aktorka.
Trudno się nie zgodzić z aktorką.