"Zniewolona" to serial, w którym zakochali się Polacy na wakacjach. Losy Kateriny pilnie śledzą setki tysięcy widzów. Co wydarzyło się w szóstym odcinku drugiego sezonu?
Natalie coraz bardziej bała się własnych poddanych. Lęk ten zamienił się w obsesję. Nie chcąc zostawać sama w majątku, wyjechała do ojca do Nieżyna.
Grigorij rozkopał mogiłę Katii. Nie znalazł ciała. Domyślił się, że dziewczyna żyje. Zebrał ludzi i kazał przeszukać las - bez powodzenia. Postanowił więc kupić majątek Szefer. Nie mając tyle pieniędzy, poprosił bank o pożyczkę.
Orysia doglądała poparzonego Nazara. Nazar oświadczył się jej, ale dziewczyna odrzuciła jego propozycję.
Katierina dotarła do domu Nikołaja. Poprosiła go o pomoc. Nikołaj dal jej pieniądze i list polecający. Przy okazji dowiedział się, że śmierć Aleksieja nie była samobójstwem. O morderstwo podejrzewał swojego szwagra - Grigorija.
Katerina dotarła do Kijowa. Wymęczona podróżą zemdlała na ulicy.
Grigorij kupuje majątek Schefferów, jest przekonany, że Katerina została kupiona razem z wsią. Żona Grigorija nie może sobie poradzić z nerwami po tragedii w domu przyjaciółki. Boi się służby. Zaczyna męża denerwować.
Katię półżywą znajduje na kijowskiej ulicy Wasilinka. Zabiera ją do siebie, czyli do domu uciech. Właścicielka domu cichaczem zabiera z ubrania Katii list polecający i pieniądze.
Co stanie się z Wasilinką, która Katię przygarnęła? Czy Katia wyzdrowieje? Gdzie zamieszka? Czy trafi do wicegubernatora, któremu polecono ją do pracy?
A co, jeśli nie telewizja? Może do kina? Sprawdźcie premiery sierpnia!