• Link został skopiowany

Lionel Messi przy posiłku z synem. Fani patrzą na talerz chłopca. "Suchy makaron i kiełbacha"

Lionel Messi podzielił się z fanami fotografią z synem, z którym usiadł przy obiedzie. Internauci nie kryją zdziwienia tym, co spożywa na co dzień młodzieniec. Sami zobaczcie.
Lionel Messi z synem
https://x.com/RoyNemer

Lionel Messi może sobie z pewnością pozwolić na posiłki w najlepszych restauracjach na świecie. W domu jednak je nieco inaczej - w sieci jest dostępna fotografia, gdzie widać, jak sportowiec ma przed sobą talerz pełen między innymi makaronu oraz warzyw. Fanów Messiego o wiele bardziej zainteresował posiłek syna piłkarza. Jesteście ciekawi, dlaczego?

Zobacz wideo Messi ma taki poziom jak Maradona?

Lionel Messi z synem na obiedzie. "Suchy makaron i kiełbacha"

Małe dzieci często mają kaprysy przy jedzeniu, dlatego też ich dieta może być dla niektórych zaskakująca. Najwidoczniej jeden z synów piłkarza ma również swoje ulubione składniki. Lubi przede wszystkim prostotę w posiłkach? Bo można stwierdzić to po jego talerzu z makaronem i mięsem. "Suchy makaron i kiełbacha" - tak to danie podsumował jeden z obserwatorów sportowca. W sieci nie zabrakło także obrońców tego dania. "Moje dziecko jak było kilkulatkiem to albo jadło przez miesiąc chleb z dżemem, jak zbrzydło to chleb z keczupem albo makaron bez sosu. Teraz jako nastolatek je wszystko. Takie są dzieci. Widocznie mu smakuje to, co ma na talerzu" - czytamy wyznanie jednego z internautów na X. Wspomnianą fotografię znajdziecie w galerii.

Lionel Messi z żoną
Lionel Messi z żoną https://www.instagram.com/leomessi/

Lionel Messi o tym, jakim jest ojcem. "Wstajemy z dziećmi o siódmej"

Piłkarz razem z Antonelą Roccuzzo doczekał się trzech synów. Thiago, Mateo i Ciro są dla niego najważniejsi i na każdym kroku to pokazuje. - Myślę, że jestem dobrym ojcem. Staram się zaszczepić w moich dzieciach wartości, które zostały mi wpojone w dzieciństwie - wyznał swego czasu Messi na kanale OLGA. Przyznał, że Rocuzzo również spełnia się w swojej roli. - Antonela jest dobrą matką, podziwiam ją bezgranicznie. Spędza z dziećmi 24 godz. na dobę - dodał. Przyznał ponadto, jak wygląda jego typowy dzień z rodziną w USA. - Wstajemy z dziećmi o siódmej, jemy śniadanie, zawozimy je do szkoły, jadę do klubu na trening, wracam o 13. Jemy sami z Antonelą, potem idziemy się zdrzemnąć. Oglądamy seriale, filmy, cokolwiek. O 15 odbieramy dzieci ze szkoły, a potem jedziemy z nimi na trening. Mieliśmy posłać synów do szkoły, która jest trochę dalej, ale klub nalegał na tę placówkę. Chłopcy bardzo lubią piłkę nożną. Cała trójka uwielbia. O 21, kiedy dzieci już śpią to jest nasz czas z Antonelą, jesteśmy spokojni - oznajmił. 

Więcej o: