Na sygnale (162) - Oświadczyny Piotrka. Czy Martyna powie "tak"?

Wszyscy widzowie "Na sygnale" z pewnością nie mogą się doczekać najnowszego, 162. odcinka serialu o ratownikach medycznych z Leśnej Góry. Czego możemy spodziewać się tym razem? Nasi ulubieni bohaterowie znów udzielają niezbędnej pomocy poszkodowanym, do których zostali wezwani. Wielu z gości weselnych jest w ciężkim stanie. Okazuje się, że kilka osób zatruło się tajemniczą substancją już przed ceremonią. Niestety, ratownicy nie mogą podjąć żadnych czynności dopóki nie ustalą, co jest przyczyną wielu poważnych dolegliwości wśród przyjaciół i rodziny pary młodej. Dodatkowo o pomoc prosi Martynę także kobieta, która za chwilę ma wychodzić za mąż. Okazuje się, że dziewczyna niedawno przeszła skomplikowaną operację. Po długim czasie Piotrek w końcu postanawia oświadczyć się swojej dziewczynie. Wybiera bardzo oryginalny sposób podarowania pierścionka, którym chciałby zaskoczyć Martynę. Co odpowie zaszokowana ratowniczka? Przekonamy się już 21.50 w TVP 2.

Na sygnale - Czy Martyna powie "tak"?

Aby zorganizować oryginalne oświadczyny, Piotrek poprosił po pomoc swoich kolegów z pracy. Ekipa karetki ratunkowej wraz z doktorem Górą stara się bezbłędnie odegrać swoją rolę. Kiedy Martyna ma już kończyć pracę, lekarz zaczyna krzyczeć, że Strzelecki uległ poważnemu wypadkowi i potrzebuje pilnej pomocy. Kiedy kobieta to słyszy, od razu wybiega ze szpitala. Jest przerażona, gdy na parkingu widzi leżącego swojego chłopaka, który zupełnie się nie rusza. Ratowniczka jest załamana i zaczyna krzyczeć o pomoc. W tym czasie Piotrek przestaje już udawać poszkodowanego. Uśmiecha się do dziewczyny i informuje ją, że to był jedynie żart. W tym momencie wyciąga także pierścionek zaręczynowy.

Zatruci goście

Kiedy ekipa karetki przybywa na przyjęcie weselne, musi szybko odkryć, co takiego zatruło kilkunastu gości. Wszelkie czynności ratunkowe będą uzależnione od tego, czym jest tajemnicza substancja. Jedna z kobiet sugeruje, że przyczyną zatruć może być alkohol od któregoś z zaproszonych mężczyzn.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.