Pazurowie ostatecznie pożegnali się z mazurską posiadłością. Chcieli za nią fortunę

Edyta i Cezary Pazurowie od jakiegoś czasu próbowali sprzedać swoją posiadłość na Mazurach. Cena wyjściowa przekraczała sześć milionów złotych.

W połowie lipca 2024 roku media obiegła informacja o tym, że Edyta i Cezary Pazurowie podjęli ważną decyzję. Agencja nieruchomości z Warszawy opublikowała zdjęcia ich domu na Mazurach. Para postanowiła sprzedać swoją 120-metrową posiadłość. W końcu oficjalnie potwierdziło się, że dom utrzymany w rustykalnym stylu trafił do nowego nabywcy.

Zobacz wideo Paulla dzięki piosence "Od dziś" dostała kredyt i kupiła dom. Mogłam spokojnie żyć

Edyta i Cezary Pazurowie w końcu sprzedali posiadłość. Cena wyjściowa może szokować

Posiadłość Edyty i Cezarego Pazurów mieści się na działce o powierzchni dziesięciu hektarów na Mazurach. W ofercie sprzedaży było zaznaczone, że nadaje się do całorocznego użytku. Niesamowity widok z okna i różnego rodzaju udogodnienia miały jednak swoją cenę. Pazurowie początkowo zażyczyli sobie dokładnie 6 200 000 złotych. Choć ogłoszenie wisiało przez kilka miesięcy, nie mieli w planach zejść z ceny. "Zobaczymy, jak będzie, ale z pewnością nie będziemy wyskakiwać z gaci, obniżać ceny i próbować sprzedać dom za wszelką cenę" - mówiła Edyta Pazura jeszcze niedawno. W końcu jednak dom zdobył nowego właściciela. "Żegnaj, piękny domku. Będę tęsknić... Wiem, że będziesz służył innym dobrze" - napisała na Instagramie celebrytka. Więcej zdjęć posiadłości znajdziecie w naszej galerii.

PRZECZYTAJ TEŻ: Pazura wygadał się na temat rodzinnego majątku. Jego dzieciom zrzednie mina

Edyta Pazura kiedyś nie była fanką Mazur. Później wszystko się zmieniło

Edyta Pazura przez długi czas miała ogromny sentyment do domu na Mazurach. Jak się okazało, nie zawsze tak było. Niedawno wyznała, że początkowo lokalizacja, jak i sam budynek, wcale jej się nie podobały. Dopiero po przeprowadzeniu generalnego remontu była w stanie przekonać się do posiadłości. "Kiedy byłam młoda, nie znosiłam tego miejsca. Nosiło mnie i nie mogłam usiedzieć ani na chwilę. Coś strasznego. A teraz, jak jestem trochę starsza, to kocham tu przyjeżdżać i jak tylko mogę, wracam tu i pracuję. Zrobiłam tę chatkę po swojemu. Totalny remont. Wywróciłam ją do góry nogami i po prostu ją uwielbiam" - pisała Edyta Pazura jakiś czas temu na Instagramie. Kadry z dawnego domu pary znajdziecie w galerii na górze strony.

Więcej o: