Natalia Paruzel zabrała głos po śmierci pięcioletniego syna. "Wiele osób przyszło dla sensacji"

Natalia Paruzel przechodzi żałobę po stracie pięcioletniego syna. Po obszernym wpisie pożegnalnym postanowiła wydać oświadczenie.

Natalia Paruzel do tej pory pokazywała, jak wygląda rzeczywistość mamy dwójki dzieci - Alexa oraz Mii. Jej syn zmarł po długich zmaganiach z chorobą, co jest niewyobrażalnie bolesnym ciosem. "Pięć lat i trzy miesiące. Tyle mieliśmy. Wykorzystaliśmy je najlepiej, jak mogliśmy. Nauczyłeś nas bezgranicznej miłości, czułości, niesamowitej odwagi i poczucia humoru, które ciągle jest w naszej głowie i próbuje się przebić przez smutek, rozpacz, żal i ból" - wspominała youtuberka na Instagramie. Teraz opublikowała nowe oświadczenie. 

Natalia Paruzel z bólem pisze o stracie syna. Ma pewien wniosek

W instagramowym wpisie Paruzel zwróciła się do zmarłego już syna. Jej słowa chwytają za serce. "Nasze życie z tobą było spełnieniem naszych marzeń, a nasza więź była najpiękniejsza. Twoja choroba nigdy cię nie ograniczyła w tym, żeby sięgać szczytu" - pisała. Kolejne słowa są równie poruszające. "Piękny, wrażliwy, mądry. Taki byłeś i taki zostajesz na zawsze w naszych sercach. Byłeś i jesteś naszym aniołem, naszą dumą, naszym największym szczęściem. Straciliśmy wszystko, ale nie wszystko stracone… Kochamy, tęsknimy, na zawsze" - czytamy w dalszej części pożegnalnego posta.

Po kilku dniach od jego publikacji Paruzel wstawiła InstaStories. "Chciałam podzielić się z moimi obserwatorami informacją, która po prostu im się należała, bo wiem ile osób jest tu od narodzin Alexika i wiem, jaką cudowną społeczność tu budowałam przez media. Wiadomość, którą wam przekazałam, urosła do ogromnej skali..." - zaczęła influencerka. "Podejrzewam, że wiele osób przyszło tu dla sensacji, a jej tu nie znajdziecie, choć spróbuję znaleźć jakiś mądry sposób, aby w odpowiednim czasie opowiedzieć o tym, co teraz jest tak trudne" - dodała. Wspomniała następnie, jak ważna jest dla niej miłość do rodziny. "Bo to jedyna miłość, w którą warto inwestować, do prawdziwego bycia razem, do tworzenia głębokiej relacji z dziećmi i doceniania bycia tu i teraz" - napisała na koniec Paruzel. 

Zobacz wideo To właśnie te osoby wspierały Magdę Stępień w żałobie. "Mówili, że wyjdzie jeszcze słońce. Nie pozwolili mi się załamać"

Natalia Paruzel wcześniej publikowała zdjęcia z dziećmi. Pod nimi fala wsparcia

Internetowa twórczyni z dumą pokazywała rodzinne chwile przepełnione radością. Na początku lipca opublikowała na Instagramie rolkę z okazji urodzin syna, a wcześniej kadry ze wspólnych wyjazdów i czasu wolnego. Pod jednym ze zdjęć, na którym widać Alexa i Mię, pojawiło się wiele współczujących komentarzy. "Nigdy, przenigdy nic innego w internecie mnie nie poruszyło jak to... Nie znajduje słów pocieszenia... Bądźcie silni, razem to przetrwacie...", "Płaczę razem z tobą, nie wiedziałam, że ta choroba może wam go zabrać, tak mi przykro" - czytamy.

Więcej o: