Jak co roku wśród polskich celebrytów pojawiają się dyskusje na temat celebrowania Halloween. Jedni świętują i niczym Heidi Klum wymyślają przy tej okazji okazałe kostiumy, inni, jak Edyta Górniak oraz Piotr Mróż publicznie potępiają ten zwyczaj i nazywają go wprost "czczeniem szatana". Do którego grona zalicza się Doda? Wokalistka zabrała głos w jednym z wywiadów i wyznała, jak planuje spędzić Halloween w tym roku.
W rozmowie z portalem Świat Gwiazd Doda stwierdziła, że lubi Halloween i nie dokłada do tego tematu zbędnej ideologii. - Ja nigdy nie biorę udziału w takich walkach i takich bezsensu dysputach, bo to jest strata czasu i energii. Ludzie zrobią to, co będą chcieli. A nadawanie temu ideologii, patosu, jakichś niesamowitych dodatkowych historii, gdzie tak naprawdę 90 procent ludzi chce się przebrać za klauna z krwią albo seksi pielęgniarkę ma "gdzieś" czynienie szatana. Większość z tych ludzi chce się upić, poprzebierać się i spotykać ze znajomymi. W ogóle nie przypisuje temu wyższych czy niższych teorii. Więc nie przejmuję się takimi rzeczami i nie wchodzę w takie dysputy, bo szkoda mi mojego czasu - stwierdziła Doda. Co więcej, jeśli gwiazda w tym roku wybierze się na halloween'ową imprezę, to postawi na bardzo oryginalny kostium.
Jeśli ktoś myśli, że Doda pójdzie utartym schematem i na Halloween przebierze się za jakąś przerażającą postać, to bardzo się myli. Gwiazda wpadła na pomysł, żeby przebrać się za... AI (z ang. sztuczna inteligencja, ale znacie angielski, prawda?). - Samej mi się nie chcę przebierać, nie wiem, czy się przebiorę. Może za sztuczną inteligencję - powiedziała niespodziewanie. Reporter dopytywał, jak mógłby wyglądać taki kostium. Wokalistka przypomniała, że sama ma wysokie IQ. - Ciężko, ale będę musiała to jakoś ugryźć, zwłaszcza że sama mam 153 IQ. Może jakoś bym… Nie wiem, ale jakoś to ugram. Teraz mi zrobiłeś zagwozdkę i chyba pójdę w tym kierunku! - dodała wyraźnie rozbawiona.