Antoni Macierewicz już w latach 60. rozpoczął polityczną działalność i kontynuuje ją do dziś. Poseł PiS znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi, a w ostatnich latach także zaangażowania w śledztwa dotyczące katastrofy smoleńskiej. Żoną polityka od wielu lat jest Hanna Natora-Macierewicz. Co o niej wiadomo?
Dokładna data urodzenia Hanny Natory-Macierewicz nie jest znana, jednak serwis kobieta.wp.pl podaje, że najprawdopodobniej urodziła się w 1948 roku. Podobnie jak jej mąż z wykształcenia jest historyczką i ukończyła Uniwersytet Warszawski. Małżonkowie doczekali się córki Aleksandry, która przyszła na świat w 1976 roku.
Przez pewien czas córką pary musiała zająć się siostra polityka. Gdy wprowadzono stan wojenny, Hanna Natora-Macierewicz przebywała w Londynie. Kiedy próbowała wrócić do kraju, na lotnisku została zatrzymana przez Służbę Bezpieczeństwa. Przez siedem miesięcy przebywała w więzieniu. W tym samym czasie internowany był również Macierewicz. "Aleksandra mamę zobaczyła dopiero w maju 1982 roku, kiedy to Hanna Macierewicz została 'urlopowana' z internowania" - można było przeczytać na łamach "GPC".
Choć Hanna Natora-Macierwicz co jakiś czas pojawia się publicznie u boku męża na oficjalnych wydarzeniach, zwykle stroni od blasku reflektorów. Z tego powodu nie wiadomo o niej zbyt wiele.
O żonie polityka głośno zrobiło się jednak w 2018 roku. Jak informował wówczas serwis Wirtualnemedia.pl, skierowała pozew przeciwko wydawnictwu Znak w sprawie książki "Antoni Macierewicz. Biografia nieautoryzowana". Natora-Macierewicz domagała się usunięcia z niej jednego z rozdziałów, a także przeprosin i zadośćuczynienia. Wytknęła autorowi, że w książce znalazły się zapisy z prywatnych rozmów jej i jej męża, które zostały spisane z podsłuchów SB i zachowały się w IPN. Na nagraniach miały zostać utrwalone małżeńskie rozmowy i kłótnie.
Autorami wzbudzającej kontrowersje książki "Antoni Macierewicz. Biografia Nieautoryzowana" są dziennikarze Anna Gielewska i Marcin Dzierżanowski. Gielewska odniosła się do sprawy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. Jak tłumaczyła, nie zostały przytoczone żadne rozmowy, które dotyczyły kwestii prywatnych czy intymnych, a jedynie związane z działalnością polityczną. - Przytaczamy relacje współinternowanych z Gołdapi świadczące o wyjątkowej postawie żony Macierewicza. Co więcej, opisujemy, skąd się wzięły plotki, które posłużyły do politycznych ataków na nią, na podstawie kwerendy w IPN, którą przeprowadziliśmy. Przytaczamy też dostępne publicznie relacje na ten temat - samego Macierewicza, jak i jego córki - przekazała.