Kasia Smutniak karierę zaczynała jako 15-latka, zajmując 2. miejsce w prestiżowym konkursie. Jako 17-latka przeniosła się do Włoch, gdzie kontynuowała karierę, a potem zaczęła epizodycznie pojawiać się we włoskich filmach i serialach. Po ok. dziesięciu latach zagrała główną rolę w filmie "Nelle tue mani", który został doceniony przez krytyków, a kariera aktorska Smutniak przybrała na sile. W życiu prywatnym też jej się wiodło - na planie dramatu wojennego "Radio West" z 2003 roku poznała włoskiego aktora telewizyjnego Pietro Taricone, dla którego przeprowadziła się z Mediolanu do Rzymu. 4 września 2004 roku urodziła się ich córka, Sophie.
Para dzieliła obowiązki na planie z wychowywaniem córki. Mieli również wspólne pasje, a jedną z nich były skoki spadochronowe. Niestety, szczęście zakochanych trwało zaledwie kilka lat, bo właśnie feralny skok 28 czerwca 2010 roku sprawił, że ukochany polskiej aktorki uległ poważnemu wypadkowi. Aktor zmarł następnego dnia w szpitalu, nie odzyskując przytomności. Kasia Smutniak musiała zająć się wychowywaniem córki. "Przed skokiem wysłał mi całusa" - opowiadała potem aktorka w wywiadach.
Gwiazda otrząsnęła się z tragedii i w 2011 roku związała się z producentem filmowym Domenico Proccacim, z którym ma syna Leone. Para pobrała się w 2019 roku. Dziś coraz rzadziej realizuje się jako aktorka, a wyraźnie idzie w kierunku reżyserii. W 2023 roku zadebiutowała jako reżyserka filmu dokumentalnego "Mur" o wydarzeniach na granicy polsko-białoruskiej. Czasem pojawia się również na branżowych imprezach. Ostatnio zapozowała na czerwonym dywanie z 20-letnią córką. Trzeba przyznać, że obie panie prezentowały się zniewalająco. Kasia postawiła na elegancki czarny garnitur i czarne okulary przeciwsłoneczne, podczas gdy jej córka ubrana była w luźne jeansy, srebrny top i motocyklową, czarną kurtkę. Widać było, że 20-latka wyrosła na bardzo piękną kobietę, noszącą podobnie jak jej mama, krótką fryzurę. Figurę również odziedziczyła po niej, ponieważ uwagę zwracał jej płaski, odsłonięty brzuch. Sophie wyrosła na prawdziwą piękność!
Rok temu Kasia Smutniak udzieliła wywiadu Magdzie Mołek, której zdradziła kulisy życia prywatnego. - Ja po wielu próbach relacji, lepszych i gorszych, na koniec wybrałam mężczyznę, który nie czuje się zagrożony moją osobą, moją obecnością - wyznała o Domenico Proccacim. Dodała również, że jej mąż nigdy nie nauczył się języka polskiego. Z kolei jej dzieci muszą uczyć się polskiego. "Muszą. Przymus to jest. Mus totalny. Język, słowa, słowność i emocjonalne połączenie, jakie się tworzy poprzez język, jest bardzo ważne. Łączy cię bezpośrednio z twoimi korzeniami i ta największa więź się tworzy przez pierwsze lata życia. Dla mnie język polski jest takim językiem, który łączy mnie i moje dzieci z moimi korzeniami" - podkreśliła.