Aktor, który wystąpił w takich produkcjach jak "Italiani", "Rewers", "1920 Bitwa Warszawska" czy "Ziarno prawdy", nie udziela zbyt często wywiadów. W kilku z nich pozwolił sobie jednak na odrobinę prywaty, która skłania do refleksji. Poniedziałek postanowił opowiedzieć o relacjach rodzinnych, które nie zawsze były wzorowe.
Ojciec przyszłego aktora, który pracował jako kelner, odszedł bardzo wcześnie. Poniedziałek miał wówczas cztery lata. Później nie było lżej. "A kiedy miałem 11 lat, umarł brat, potem babcia, potem drugi brat. Życie mojej rodziny naznaczone było śmiercią i strachem przed nią" - czytaliśmy w "Vivie!" kilka lat temu. Mama musiała objąć funkcję głowy rodziny, co nie było łatwe. Zatrudniła się w sklepie, a następnie w hucie szkła. Jej dochód nie pozwalał na godne życie. Poniedziałek wyznał, że brak pieniędzy nie był największym problemem. To brak bliskości był czymś, co doskwierało mu najbardziej. "Siłą rzeczy nie dała mi ciepła, bo nie miała odrobinki przestrzeni na to w swoim dniu, w swojej duszy" - dodał aktor. Więzi rodzinnych nie poprawił fakt, że w bliskich kręgach doszło do nietypowej zdrady.
Matka mojej mamy przespała się z moim ojcem. Jak moja mama miała być potem normalna? Ona ich nakryła. Takie rzeczy z człowiekiem zostają
- przyznał aktor Markowi Sekielskiemu.
"Wstydziłem się biedy, wstydziłem się rodziców, a właściwie mamy, bo ojca prawie nie znałem. Jak byłem dzieciakiem, mniej więcej do 13. roku życia, nie zdawałem sobie z tego sprawy, przyjmowałem to z dobrodziejstwem inwentarza. W pewnym momencie, zwłaszcza w czasie dojrzewania płciowego, kiedy hormony doszły do głosu, zacząłem rozumieć biedę i brzydotę, nieatrakcyjność mojego otoczenia" - przyznał aktor w Onecie. Doświadczył biedy szczególnie wtedy, kiedy przyszedł czas na podjęcie ważnych decyzji dotyczących edukacji i przyszłości. Kursy, wyjazdy i książki - wszystko było kosztowne. Na późniejszym etapie życia trudno było nawiązać Poniedziałkowi dobrą więź z mamą. "Mówiliśmy innymi językami. Bardzo mnie kochała, ale nie umiała tego okazywać. Ale już to wszystko przepracowałem i nie chcę do tego wracać" - wspominał aktor w "Vivie!". Kiedy Poniedziałek wyznał w mediach prawdę o tym, że jest homoseksualistą, jego mama wstydziła się wzroku znajomych z osiedla. Po pewnym czasie jednak doszło do wielu głębokich rozmów między nią a synem, co sam aktor wspomina do dziś. Jego najnowsze zdjęcia znajdziecie w galerii.