• Link został skopiowany

Nie żyje córka byłego trenera Legii Warszawa. Miała 36 lat. "Zbyt wcześnie"

Media obiegła bardzo przykra informacja. Nie żyje Żana Okuka, córka Dragomira Okuki, który w latach 2001-2003 pracował jako trener Legii Warszawa. Kobieta miała 36 lat. Serbskie media informują, że chorowała na nowotwór.
Żana Okuka i Dragomir Okuka
Nie żyje córka byłego trenera Legii Warszawa. Miała 36 lat. 'Zbyt wcześnie' / Fot. @kristinaperic26 / Instagram / @Super Express Sport / YouTube / screenshot

Dragomir Okuka to serbski trener piłki nożnej i były piłkarz. Z pewnością nie trzeba przedstawiać go polskim fanom sportu. Okuka w 2001 roku został trenerem Legii Warszawa. Już w pierwszym sezonie swojej pracy poprowadził klub po zwycięstwo w mistrzostwach kraju. W 2003 roku Okuka pożegnał się z polskimi zawodnikami. Nie na długo. We wrześniu 2006 roku został trenerem Wisły Kraków. Jego praca w tym klubie trwała zaledwie trzy miesiące. Dragomir Okuka cieszył się dużą popularnością wśród polskich kibiców. Wiele osób ze smutkiem przyjęło informację o śmierci jego córki. 

Zobacz wideo Małgorzata Werner o ostatnich chwilach ojca. "Dopóki taty nie zabrał zakład pogrzebowy, cały czas było disco polo"

Żana Okuka nie żyje. "Będziesz tu z nami na zawsze"

Córka Dragomira Okuki zmarła 12 marca 2024 roku. Jak informują serbskie media, kobieta od kilku lat chorowała na nowotwór. Informacja o śmierci Żany początkowo pojawiła się w gazetach: "Kurir" i "Telegraf". Później bliscy kobiety potwierdzili tę wiadomość. Rodzina opublikowała w sieci nekrolog, który został podpisany m.in. przez Dragomira Okukę. "Nasza kochana Żano, zbyt wcześnie opuściłaś rodzinne gniazdo dla odległych gwiazd. Twoje światło, dobroć i blask będą nam towarzyszyć przez całe życie. Nie będziemy żyć wspomnieniami, bo będziesz tu z nami na zawsze" - czytamy. Przyjaciele Żany żegnali ją w mediach społecznościowych. "Mówią, że najważniejsze jest to, co po sobie zostawiamy. Twój promienny uśmiech, łagodność i energia, które przynosiłaś, pozostaną z nami" - napisał serbski piosenkarz, Nikola Rokvić. 

Żana Okuka
Żana OkukaFot. @kristinaperic26 / Instagram

Dragomir Okuka wygłosił przemówienie na pogrzebie córki. "Łzy same napływają do oczu"

15 marca odbył się pogrzeb Żany Okuki. Dziennik "Blic" przytoczył słowa jej ojca, który wygłosił przemówienie na ceremonii. - Do ostatniej chwili otoczona była miłością i troską. Droga Żano, gdy nasze serca biją mocno i łzy same napływają do oczu, twoje przedwczesne odejście pozostawiło w nas pustkę. Naszym największym bólem jest to, że musiałaś dźwigać straszliwy ciężar choroby - mówił Dragomir Okuka. ZOBACZ TEŻ: "Ninja Warrior Polska". Zmarł przed emisją swojego odcinka. Polsat złożył hołd. "Serce pęka"

Więcej o: