Ralph Kaminski uchodzi za bardzo wrażliwego artystę. Nic więc dziwnego, że medialna nagonka na jedną z czołowych polskich wokalistek - niezależnie od tego, jaki popełniła błąd - na tyle go poruszyła, że postanowił wyrazić swoje wsparcie dla niej ze sceny.
W piątek 3 września w lubelskiej Muszli Koncertowej Ogrodu Saskiego zagrał swój koncert Ralph Kaminski. Jego występ zbiegł się w czasie z medialnym szumem wokół Beaty K.. Przypomnijmy, że wokalistka została zatrzymana podczas jazdy samochodem pod wpływem alkoholu. Artystka pochodzi z Lublina, gdzie odbywał się koncert Ralpha w ramach trasy "Kosmiczne energie". Jeden z przebojów tej trasy to utwór "Wszystkiego najlepszego". Artysta postanowił wspomnieć w trakcie utworu o wokalistce znanego zespołu. Na filmikach z koncertu, które nagrali jego fani, a część z nich Ralph udostępnił u siebie na profilu, słychać było, jak specjalnie dla Beaty K. zaśpiewał:
Beata, życzę Ci wszystkiego najlepszego. I całemu Lublinowi - powiedział ze sceny
Przypomnijmy, że po tym, jak wokalistka grupy 1 września prowadziła swoje BMW pod wpływem alkoholu, wielu celebrytów zabiera głos w jej sprawie. W obronie Beaty postanowił stanąć m.in. Piotr Gąsowski. Artystka przeprosiła wprawdzie za swoje skandaliczne zachowanie i przyznała się do błędu, ale krytyka pod jej adresem nie ustaje. Wokalistce grożą nawet dwa lata więzienia za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu.
Ralph Kaminski od lat przyznaje się do tego, że piosenki zespołu, którego Beata K. jest wokalistką, są dla niego ważne. Co sądzicie o dedykacji Ralpha Kaminskiego?