W ostatni weekend w Wenecji odbył się pokaz włoskiego domu mody Dolce & Gabbana. Po wybiegu przeszła m.in. Leni, córka Heidi Klum, która nie kryła swojej dumy z debiutu 16-latki. Na tego typu wydarzeniach nie może też zabraknąć największych gwiazd. W ich gronie znalazła się Jennifer Lopez.
Piosenkarka zdecydowanie przykuwała uwagę swoim wyglądem. Postawiła na spektakularną, kwiecistą stylizację. Składał się na nią odcinany pod biustem top, spodnie o wysokim stanie, buty z paskiem wokół kostek i koralikami oraz długa peleryna zapinana w okolicach szyi. Do tego gwiazda dobrała niewielkich rozmiarów torebkę. Pamiętała również o biżuterii. Pojawiła się ona na rękach Jennifer Lopez oraz w uszach. Nie dało się też nie zauważyć bogato zdobionej opaski na głowie wokalistki.
Choć artystka prezentowała się zjawiskowo w całej kreacji, przeoczyła jedną rzecz. Gdy podwiało jej pelerynę, okazało się, że Jennifer Lopez nie odcięła metki z peleryny. Udało się to uwiecznić fotoreporterom obecnym na imprezie.
To jednak nie wszystko. Piosenkarka dumnie chwaliła się na Instagramie ujęciami w gotowej stylizacji. Pokazała też z bliska swój makijaż. Tu też można wspomnieć o małej wpadce. Gwiazda miała źle pomalowane usta. Choć wybrała neutralny kolor, widać, jak wychodzi on mocno poza górny kontur wargi. Można się domyślić, że w ten sposób wizażystka chciała optycznie powiększyć usta Lopez. Na zbliżeniu jednak nie wygląda to zbyt dobrze.
A wy, co sądzicie o stylizacji Jennifer Lopez i jej wpadce z metką?