Pałac Buckingham na oficjalnej stronie internetowej zaktualizował linię sukcesji do brytyjskiego tronu. Lilibet Diana znalazła się na ósmym miejscu w kolejce. Została dodana siedem tygodni po narodzinach. Podobnie jak jej starszy brat Archie nie nosi książęcego tytułu. Jednocześnie rodzina królewska nie zaktualizowała opisu księcia i księżnej Sussex. Wciąż widnieje informacja, że para ma jedno dziecko.
Lilibet Diana przyszła na świat 4 czerwca. Może dziwić fakt, że dopiero po siedmiu tygodniach została dodana do oficjalnej linii sukcesji, gdyż w przypadku jej starszego brata Archiego Pałac zrobił to już po 15 dniach od narodzin. Córka Sussexów plasuje się daleko po księciu Karolu, księciu Williamie, jego trójce dzieci oraz po ojcu księciu Harrym i starszym bracie. Linia sukcesji może się jeszcze przesunąć - jeśli rodzina księcia Williama się powiększy. Gdyby William i Kate zdecydowali się na kolejne dziecko, Lilibet zajęłaby wówczas dziewiąte miejsce w kolejce. Analogicznie stanie się, kiedy ich dzieci będą miały własne potomstwo.
Choć to mało prawdopodobne, by nawet książę Harry zasiadł kiedykolwiek na tronie, jak widać, z rodziny królewskiej nie da się tak po prostu wypisać. Podstawa prawna linii sukcesji sięga jeszcze XVII wieku, choć od tamtej pory była kilka razy nowelizowana. Poprawka z 2013 roku zniosła umieszczanie spadkobierców płci męskiej nad ich siostrami w linii dziedziczenia. Od kilku lat mężczyźni i kobiety w rodzinie królewskiej mają równe prawa spadkowe.