Tom Cruise stanie przed polskim sądem? Jest pozew. Chodzi o most w Pilchowicach

Do Sądu Okręgowego w Warszawie trafiła sprawa przeciwko Paramount Pictures i Tomowi Cruise'owi. Wszystko przez to, że Cruise chciał wysadzenia w powietrze mostu w Pilchowicach.

W ubiegłym roku media obiegły informacje o planach zburzenia zabytkowego, 115-letniego mostu kolejowego nad Jeziorem Pilchowickim na potrzeby filmu "Mission: Impossible 7". Reżyser Christopher McQuarrie wyjaśniał wówczas, że producenci filmu nie ubiegali się o możliwość wysadzenia mostu w powietrze, a to strona polska wyszła do nich z taką propozycją. Według reżysera za dezinformację miała być odpowiedzialna osoba, która mściła się za to, że została odsunięta od pracy nad produkcją. Wiadomo już, że chodzi o polsko-amerykańskiego filmowca Andrew Eksnera, który właśnie pozwał ekipę "Mission: Impossible 7".

Zobacz wideo Most Pilchowicki wybuchnie w "Mission Impossible"? Kontrowersyjny pomysł filmowców

Tom Cruise stanie przed polskim sądem? Wraca sprawa mostu w Pilchowicach

Do sądu trafił już pierwszy z trzech zapowiedzianych pozwów z powództwa Eksnera przeciwko Paramount Pictures i Tomowi Cruise'owi. Polsko-amerykański filmowiec mówi, że sugerował legalne ustalenie dalszych losów starego mostu kolejowego w Pilchowicach. To miało się nie spodobać ekipie filmowej, która odsunęła go od dalszych prac nad filmem. 

Niespodziewanie dowiedziałem się, że nie chcą już ze mną pracować. Później odkryłem, że zatrudnili jakieś szemrane postaci z Polski, które mają swoje układy w polskim rządzie. Tacy ludzie nie boją się łamać praw- czytamy w oświadczeniu Eksnera.

Zamieszanie krótko skomentował na Facebooku Piotr Rachwalski, były prezes Kolei Dolnośląskich.

Każda okazja dobra, by pokazać fajne fotki Mostu Pilchowickiego. A dziś kolejna okazja - do Sądu Okręgowego w Warszawie dziś trafiła sprawa przeciwko Paramount Pictures i Tomowi Cruise'owi - oczywiście z mostem w tle.

Eksner zapowiedział, że w toku kolejnych procesów na jaw wyjdą kolejne "smaczki", których nie boi się ujawniać, gdyż nie podpisał z producentami tzw. lojalki.

Czy to oznacza, że Tom Cruise zawita do Polski i stanie przed sądem? Nazwisko Toma pojawia się w pierwszym z trzech pozwów, opublikowanych przez Eksnera na Twitterze. Jest zatem niewielka szansa, że zostanie on wezwany do Polski i będzie miał okazję wytłumaczyć, dlaczego z pominięciem prawa chciał wysadzić most.

Więcej o: