Dziennikarze pomylili Marię Winiarską z córką. Aktorka odniosła się do zabawnej wpadki. "Moim mężem nadal jest Wiktor"

Maria Winiarska, popularna aktorka i piosenkarka, jest idealnym przykładem na to, że wiek i różnice pokoleniowe wcale nie muszą stanowić bariery nie do pokonania. Blisko 70-letnia Influencerka chętnie udziela się na swoich mediach społecznościowych, a internet nie stanowi dla niej żadnej tajemnicy. Maria świetnie radzi sobie w sieci, a jej instagramowy profil śledzi już ponad 100 tysięcy obserwatorów.

Aktorka publikuje wiele zdjęć z wyjazdów, spacerów, czy rodzinnych spotkań. Internauci przywykli już do pełnych humoru i zdystansowania postów, którymi Pani Maria rozbawia swoich fanów. Tym razem piosenkarka opublikowała na swoim wycinek z magazynu. W krótkim artykule mowa była o znaczącej różnicy wzrostu, jednak nie do końca wiadomo, pomiędzy kim. Pod postem aktorka wyjaśniła, że doszło do drobnej pomyłki. Została bowiem pomylona ze swoją córką, Zofią. W tytule pojawiła się Pani Maria, jednak pod nazwiskiem Zborowska, a nie Winiarska. Nie było więc oczywiste, o którą z Pań chodzi. Aktorka postanowiła więc sprostować, że różnica wzrostu między nią a Andrzejem Wroną jest dużo większa, niż podana w artykule, a jej mężem jest Wiktor Zborowski.

Takie malutkie sprostowanie. Różnica między mną a Andrzejem Wroną to nie 29 cm a 40 cm i z tego co wiem, moim mężem nadal jest Wiktor. Aha, i na zdjęciu to moja córka Zofia Zborowska a nie ja. Ale co ja tam wiem, w sumie za cztery miesiące 70-tka... Wszystko mi się j***e- napisała Maria Winiarska.

Fani aktorki nie mogli wyjść z podziwu nad reakcją Pani Marii. Wielu internautów wypowiedź blisko 70-letniej Influencerki rozbawiła do łez. 

Wspaniałe poczucie humoru u Pani Marii.

Pani Mario, płaczę ze śmiechu. Uwielbiam Pani dystans.

Uwielbiam Panią, nie tylko za cudowne role, ale za poczucie humoru i dystans do siebie, który Pani tutaj pokazuje- pisali internauci.