Pod koniec zeszłego tygodnia Maryla Rodowicz opublikowała w mediach post, w którym poinformowała fanów, że zakaziła się koronawirusem. Artystka wyznała, że odwiedzili ją "kosmonauci" (medycy), którzy zrobili jej badania. Początkowo gwiazda miała kilka poważnych objawów. Aktualnie czuje się dobrze, a zakupy robi jej pomocna gosposia.
Z Marylą Rodowicz postanowił skontaktować się redaktor "Faktu". Gwiazda estrady zdradziła, że radzi sobie bardzo dobrze, a wszystko to zasługa jej pracownicy.
Nie umrę dzięki niej z głodu. Wiele jej zawdzięczam. Jako jedyna mnie nie zostawiła. Opiekuje się też domem, bo ja nie mam siły na sprzątanie - pochwaliła gosposię.
Cieszymy się, że gwiazda wraca powoli do zdrowia. Maryla nie jest jedyną znaną osobą, która podzieliła się z fanami przykrymi informacjami na temat swojego stanu zdrowia. Koronawirusem zakazili się także Anna Kalczyńska, Dorota Gardias i Sandra Kubicka. Najciężej chorobę przeszła pogodynka TVN-u, która z dusznościami trafiła do szpitala. Gwiazda opowiedziała o przebiegu choroby w rozmowie z prowadzącymi "Dzień dobry TVN".
27 października Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 16 300 nowych zakażeniach i 132 ofiarach śmiertelnych. Tym samym od początku epidemii koronawirusem zakażonych zostało 280 229 osób, a na COVID-19 zmarło 4 615 osób. Do 119 237 wzrosła liczba pacjentów, którzy zostali wyleczeni z choroby (jest to wzrost o 3 935). W ciągu doby o 79 wzrosła liczba zajętych respiratorów i o 1009 zajętych łóżek. W walce z epidemią wykorzystywanych jest więc 67,7 proc. respiratorów i 64,2 proc. łóżek udostępnionych dla pacjentów zakażonych SARS-CoV-2.