Natalia Dawidowska była uczestniczką drugiej edycji reaktywowanego "Big Brothera". Jej udział w show wzbudził niemałe kontrowersje, do których przyczynił się między innymi jej romans z inną uczestniczką - Gosią Szmal. Związek nie przetrwał jednak czasu i żadna z pań nie wygrała show. Zarówno Natalia, jak i Gosia aktywnie prowadzą konta społecznościowe, na których mogą cieszyć się całkiem sporą rzeszą fanów. Na Instagramie Natalii możemy przeczytać wiele smaczków z życia prywatnego, o których chętnie opowiada. Jednak jej ostatni post okazał się ogromnym zaskoczeniem dla internautów. Natalia Dawidowska pokazała konsekwencje wycięcia guza piersi i przyznała, że zmaga się z nowotworem.
ZOBACZ TAKŻE: Klaudiusz Ševković wrzucił na Instagram zdjęcie z synem. Tiger jest już dorosły i właśnie obchodził urodziny
Natalia Dawidowska mimo trudnej diagnozy nie traci nadziei i wie, że niedługo wróci do pełnych sił. Jej ostatnie opublikowane zdjęcie pokazało, jak wygląda powrót do zdrowia. To właśnie muszą przeżywać kobiety zmagające się z tą chorobą.
Radioactive tracer - sprawa załatwiona. Teraz już lecą tylko godziny... - podpisała zdjęcie.
Pod postem pojawiło się wiele słów wsparcia i otuchy od fanów Natalii. Wszyscy życzą jej szybkiego powrotu do zdrowia.
Trzymaj się kochana. Dużo zdrówka.
Matko, łzy mi same lecą. Trzymaj się!
Jesteś silna kobieta i dasz radę - komentują fani.
My także trzymamy mocno kciuki i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!