Historia Mamy June jest idealnym przykładem na to, że sława i pieniądze potrafią zniszczyć życie. Amerykańska celebrytka zyskała popularność dzięki konkursom piękności, w których brała udział jej mała córka, Honey Boo Boo. June Shannon w wielu programach wzbudzała kontrowersję, pokazując, jak jej pociecha w pełnym makijażu i odważnych stylizacjach radzi sobie w rywalizacji z innymi dziewczynkami. Później sama stała się celebrytką i nie chciała zniknąć z show-biznesu, przechodząc na oczach widzów ogromną metamorfozę, w wyniku której schudła aż 130 kilogramów. To, co piękne jednak się szybko kończy. Mamę June dopadł efekt jo-jo, a relacja, w którą się zaangażowała, była niebezpiecznie toksyczna. Teraz przyszedł czas na jeszcze bardziej szczere wyznanie kobiety. Jest uzależniona od narkotyków!
June Shannon powraca do mediów, by opowiedzieć widzom o kryzysie, który dopadł jej rodzinę. W nowym programie "Mama June: Family Crisis" zdobyła się na szczere wyznanie na temat uzależnienia od narkotyków. Słowa, które wypowiada w obecności najstarszej córki, są wstrząsające. 40-latka sprzedała dom oraz straciła prawa do opieki nad dziećmi, którymi aktualnie zajmuje się dorosła córka.
Mieliśmy w zwyczaju przepuszczać 2500 dolarów dziennie na metamfetaminę, o ile nie więcej. To było kilka uncji na dzień. Jedynym powodem, dla którego sprzedałam dom, było to, że byliśmy k*rewsko spłukani. Wiesz, że ciągnęliśmy całkiem sporo - słyszymy w "spowiedzi" June.
Internautów przeraziły nie tylko słowa celebrytki, ale również jej wygląd, a szczególnie brak pełnego uzębienia. Kobieta wyznała, że jeszcze kilka miesięcy temu nie byłaby w stanie porozmawiać z własną córką.
Przyrzekam, przez ostatnie kilka miesięcy byliśmy jakoś tak w 90 procentach grzeczni. Jeżeli miałabym tu przyjść cztery albo pięć miesięcy temu, latałabym pewnie pod sufitem.
Córka Shannon za złe samopoczucie matki obarcza winą jej obecnego partnera. June nie chce jednak słyszeć o rozstaniu z ukochanym.