Kiedy Ida Nowakowska zaczynała swoją karierę w TVN-ie, nikt nie przypuszczał, że skończy w TVP. Ona nie dość, że zmieniła pracodawcę, to stała się główną twarzą Telewizji Publicznej. Prowadzi już nie tylko śniadaniówkę, czy różne koncerty, ale i programy rozrywkowe. Jednym z nich jest "The Voice Kids", w którym w najbliższą sobotę zdecyduje się opowiedzieć o smutnej przeszłości. Tancerka wspomni zmarłego tatę.
W trzecim odcinku muzycznego talent-show na scenie zaprezentuje się Anastazja Maciąg. Zanim jednak dziewczynka zaśpiewa piosenkę, opowie prowadzącej o traumie, jaka spotkała ją w wieku pięciu lat.
Mój tata, kiedy miałam pięć lat, zmagał się z nowotworem. Niestety przegrał tę walkę - powie.
Na te słowa bardzo emocjonalnie zareaguje Ida, której tata również zmarł w taki sam sposób.
Mój tata też zmarł i mam wrażenie, że od tego czasu… Zaraz się popłaczę… Mam wrażenie, że od tego czasu w jakimś sensie jestem osobą silniejszą. Jest coś takiego, że mimo że nie ma osoby z Tobą, jest gdzieś tam na górze i non stop cię wspiera - wyzna ze łzami w oczach prowadząca.
Przypomnijmy, pan Marek Nowakowski był znanym pisarzem i odszedł 16 maja 2014 roku po ciężkiej walce z rakiem.
CW
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!