Iwona Węgrowska pojawiła się w piątek w "Dzień Dobry TVN". Razem z Dominiką Zamarą wykonały włoski, operowy utwór "Con le ali del tempo". Chociaż "wykonały" to spore nadużycie, bo panie śpiewały z playbacku.
Na pierwszy rzut oka wszystko się zgadzało: poruszająca muzyka, eleganckie, wieczorowe kreacje pań. Jednak przy tak trudnych utworach, jakimi operowe niewątpliwie są, łatwo dało się zauważyć, że artystki śpiewają z playbacku. Szeroko otwarte usta i udawany wysiłek włożony w piosenkę wyglądał wręcz komicznie.
To też zauważyli widzowie. W sieci aż roi się od komentarzy internautów, którzy zarzucają artystkom brak profesjonalizmu.
Co za prowizorka...
Najgorszy playback, jaki kiedykolwiek widziałam!
To jakiś żart? To wyglądało komicznie!
Znaleźli się i tacy, którzy zarzucili Dominice, że nie nauczyła się tekstu.
Przeraża mnie ignorancja Dominiki Zamary. Wytłumaczcie mi proszę, jak można śpiewać w telewizji na żywo i nie nauczyć się tekstu?
Czy ta w czerwonym to naprawdę nagrała? Wygląda jakby tekstu nie znała. Ale prowizorka.
A Wy co o tym sądzicie?
Dominika Zamara jest polską śpiewaczką i solistką operową, mieszkającą we Włoszech. W 2007 roku ukończyła z wyróżnieniem wrocławską Akademię Muzyczną w klasie prof. Barbary Ewy Werner, następnie wyjechała na stypendium do Werony. Od początku swojej kariery stale koncertuje. Obecnie współpracuje z agencjami artystycznymi w całej Europie i Stanach Zjednoczonych.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>
KS