Kilka dni temu Lorde oficjalnie odwołała swój występ w Tel Awiwie, który planowany był na początek czerwca 2018 roku. Powód? Fala hejtu, która na nią spadła. Teraz piosenkarka ponownie została skrytykowana, tym razem właśnie za swoją decyzję o odwołaniu koncertu. Artystce dostało się od Roseanne Barr, aktorki znanej z popularnego w latach 90' serialu "Roseanne".
Zbojkotujcie tę świętoszkę. Lorde poddała się presji ze strony "BDS" i odwołała swój koncert w Izraelu - napisała aktorka na Twitterze.
BDS ro ruch nawołujący do międzynarodowego bojkotu polityki Izraela względem Palestyńczyków.
Lorde swój planowany występ w Izraelu odwołała zaledwie tydzień po tym, jak go ogłosiła. Piosenkarka otrzymała otwarty list od dwóch pisarzy ze swojej ojczyzny, Nowej Zelandii: Nadi Abu-Shahab i Justine Sachs, w której ci zaapelowali, żeby artystka zbojkotowała Izrael. Ich zdaniem występ w tym kraju byłby równoznaczny z wyrażeniem poparcia dla ich polityki.
Lorde wydała specjalne oświadczenie, w którym próbowała tłumaczyć swoją decyzję. Piosenkarka przyznała, że po wielu rozmowach z osobami o różnych poglądach postanowiła, że w tej sytuacji najbardziej słuszną decyzją będzie odwołanie koncertu.
Koncert zaplanowany był na 5 czerwca 2018 roku i miał być częścią trasy koncertowej, promującej drugi album artystki pt. "Melodrama".
AG