Rok temu byliśmy świadkami "czarnego protestu" - manifestacji tysięcy Polek, które sprzeciwiają się uchwaleniu ustawy całkowicie zakazującej aborcji. Kobiety postanowiły znów o sobie przypomnieć i dziś planują w całej Polsce kolejne demonstracje w obronie swoich praw. Z tej okazji Katarzyna Bosacka, którą znacie z programu "Wiem, co jem i wiem, co kupuję", napisała wymowny wpis na Facebooku.
Dziennikarka skomentowała postawę Agaty Dudy, która konsekwentnie unika mówienia o prawach kobiet. Okazuje się, że Bosacka miała okazję poznać pierwszą damę podczas prezydenckiej wizyty w Kanadzie.
Poznałam Panią Prezydentową Agatę Dudę osobiście w Kanadzie podczas wizyty Prezydenta i wszystkim kobietom powiem tak: jeśli myślicie, że się odezwie, wstawi za nami, odpowie na listy, prośby, apele to jesteście, jak mawiał klasyk, w mylnym błędzie. Szkoda czasu. Do zobaczenia we wtorek 3.10. na ulicy! - czytamy.
Przypomnijmy, że Agata Duda do tej pory nie zajęła stanowiska ws. ustawy antyaborcyjnej. W ubiegłym roku swój apel do pierwszej damy wystosowała m.in. Paulina Młynarska:
Zwracam się do pani z apelem w imieniu swoim i setek tysięcy, a może nawet milionów polskich kobiet, które dziś z zapartym tchem oczekują, że zajmie pani stanowisko wobec obłąkańczego projektu ustawy całkowicie zakazującego aborcji.
Sprawę skomentowała też Jolanta Kwaśniewska.
Ja dobrze się czuję z samego rana, kiedy wstaję i patrzę na swoje odbicie w lustrze. Ale jednocześnie muszę powiedzieć, że nie tracę nadziei. To dopiero półmetek. Pani Agato, siła w kobietach! - powiedziała.
Wybieracie się na "czarny wtorek"?
JT