Wiadomość jest tyleż niespodziewana, co przeraźliwie jasna i pozbawiona najmniejszej bodaj krztyny wątpliwości. Miss Piggy i Żaba Kermit rozstali się. Koniec złudzeń. Świat dzieciństwa runął i się nie podniesie. Wszystko mogło się zdarzyć, ale nie to.
Trzeba jednak zmierzyć się z faktami. A te są okrutne dla fanów Muppetów. Rozstanie z Miss Piggy ogłosił na Twitterze Kermit. Ujął to w oficjalne oświadczenie. Nieco pompatyczne.
Po dokładnym przemyśleniu, rozmyślnej powadze i poważnych kłótniach, podjęliśmy decyzję o zakończeniu naszego romantycznego związku. Będziemy nadal pracować w telewizji oraz we wszystkich mediach znanych obecnie i stworzonych w przyszłości w ciągu całej wieczności w całym Wszechświecie. Teraz jednak wiedziemy odrębne życia i zamierzamy widywać się z różnymi ludźmi, świniami, żabami, etc. To nasz jedyny komentarz w tej prywatnej sprawie... chyba, że trafi się dobra oferta. Dziękujemy za zrozumienie.
Zdruzgotani? Może przedwcześnie, bo coś nam się zdaje, że jest to prowokacja na skalę kosmiczną.
Choć jest to smutny dzień dla popkultury, ich rozstanie zapewne dostarczy nam mnóstwo świetnej rozrywki, kiedy 22 września o godzinie 20 odbędzie się premiera "Muppetów" - czytamy w komentarzu Comicbook.com.
Ściśle rzecz biorąc, będzie to premiera nowej serii "Muppetów". A oświadczenie? Prawdziwe lub nie, na pewno jest zgodnie ze starą hitchcockowską zasadą: najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie rośnie.
Z okazji premiery odbyła się specjalna konferencja prasowa z udziałem byłej już pary. Kermit zdawał się być w świetnym nastroju. Piggy nie bardzo.
Za kilka tygodni zapewne opublikujemy kolejne oświadczenie, tym razem o tym, że para znowu jest razem. Bo tak działa show-biznes. Więc głowy do góry.
alex
