Atmosfera wokół Billa Cosby'ego nie poprawia się. Co chwila z cienia wychodzą kolejne domniemane ofiary jednego z najsłynniejszych komików Ameryki, oskarżając go o przemoc na tle seksualnym. W rozmowie z gazetą "Florida Today", po raz pierwszy odniósł się do sprawy, jednak jedynie pośrednio.
Wiem, że ludzie mają dość mojego milczenia w tej sprawie, ale facet nie musi odpowiadać na insynuacje - stwierdził 77-letni aktor. - Ludzie powinni sprawdzać fakty. Nikt nie powinien przez to przechodzić i odpowiadać na insynuacje.
Cosby próbuje wrócić na scenę - odbywa tournee po Stanach Zjednoczonych, a obecnie swój program rozrywkowy pokazuje mieszkańcom Florydy. Według doniesień USMagazine, lokalna rozgłośnia radiowa, Real Radio 104.1, miała oferować jego widzom pieniądze, za pytania aktora dotyczące oskarżeń o gwałt. Ponoć proponowano uczestnikom spotkania z Cosby'm nagrywanie filmów z odpowiedziami i oczywiście przekazywanie ich rozgłośni. Faktycznie jednak podczas występów z widowni nie padło ani jedno niewygodne pytanie. Na tym nie koniec, jak informuje agencja Reuters , publiczność nie tylko powitała komiko ciepło, ale też uhonorowała owacjami na stojąco.
infusmi-11/13 / INFphoto.comAktor we wspomnianym wywiadzie odniósł się do doniesień o "podpuszczaniu" jego widowni:
Oni szczują ludzi na innych, oczekując przy tym od innych, że będą mieli mentalności w stylu studenckiego bractwa. Teraz przypuśćmy, że ktoś przynosi broń albo postanawia zrobić jeszcze większą głupotę - tłumaczy Cosby. - Zostanie stworzone oświadczenie, a stacje telewizyjne zdecydują się na pewne obostrzenia. Co jeśli ludzi nie zechcą słuchać i poczują się zachęceni do przemocy? To nikomu nie wyjdzie na dobre.
Gwiazdę programu "Bill Cosby Show" oskarża coraz więcej kobiet, ale sprawa wciąż nie trafiła formalnie do sądu. Prawnicy aktora również nie przejmują się zarzutami.
Adwokat gwiazdy, Marty Singer, wystosowała w piątek oświadczenie, w którym nazwała doniesienia "dyskredytującymi i oszczerczymi historiami" - czytamy na portalu Hollywoodreporter.com - Podała też w wątpliwość szczerość kobiet zastanawiając się otwarcie, dlaczego z oskarżeniami czekały tak długo.
jus